Erasmus

  Liceum Ogólnokształcące im. Stefana Żeromskiego od początku roku szkolnego realizuje wielostronny projekt w ramach nowego programu Erasmus+ pod tytułem „Sztuka nie zna granic”. Jest to trzyletni projekt europejskiej współpracy szkół, wspierany finansowo przez Unię Europejską, która przyznała nam na ten cel grant w wysokości 50 935 euro na trzy lata.  Realizujemy go razem ze szkołami z dziewięciu innych krajów europejskich –  Belgii, Finlandii, Hiszpanii, Litwy, Portugalii, Rumunii, Słowacji, Turcji i Włoch . Obecny projekt jest piątym z kolei projektem europejskiej współpracy szkół realizowanym w naszej szkole i jednym z zaledwie 32 tego typu projektów koordynowanych w Polsce, które otrzymały dofinansowanie w programie Erasmus+ w roku 2014.

  Jednym z ważniejszych elementów tego typu projektów są bezpośrednie spotkania nauczycieli i uczniów współpracujących szkół. W bieżącym roku szkolnym zaplanowane zostały trzy takie spotkania robocze – w Barreiro w Portugalii, w Sint-Michiels w Belgii i w Lappeenranta w Finlandii. Okazało się jednak, że Finowie nie mogą nas przyjąć w drugim semestrze, więc musieliśmy zamienić kolejność spotkań i ostatecznie trzecie tegoroczne spotkanie odbędzie się w Policoro we Włoszech, do Finlandii zaś wybierzemy się w październiku w przyszłym roku szkolnym.

  Spotkanie w Barreiro odbyło się w dniach 10-16 grudnia 2014. Wzięło w nim udział pięć uczennic i dwie nauczycielki z naszej szkoły. Oprócz naszej grupy w spotkaniu uczestniczyli uczniowie i nauczyciele ze wszystkich szkół partnerskich. Wszyscy przyjezdni uczniowie zamieszkali w domach portugalskich rówieśników, dzięki czemu mieli możliwość poznania codziennego życia w kraju zapraszającym i zaprzyjaźnienia się z uczniami tamtejszej szkoły, co niejednokrotnie owocuje dłuższymi kontaktami, a nawet odwiedzinami podczas wakacji.

  Pierwsze spotkanie partnerów w projektach europejskiej współpracy szkół poświęcone jest przede wszystkim poznawaniu szkół partnerskich i miast, w których są usytuowane. Nauczyciele zajmują się także ustalaniem szczegółowego planu pracy na najbliższy rok oraz dat kolejnych spotkań. Zwykle nie ma jeszcze zbyt wielu materiałów tematycznie związanych ze wspólnie realizowanym projektem. Nasza młodzież przygotowała prezentacje multimedialne po angielsku, w których przedstawiła naszą szkołę i nasze miasto. Podobne prezentacje pokazali uczniowie z pozostałych szkół.

  Barreiro to niewielkie, choć dwa razy większe od Żyrardowa, miasteczko położone na lewym brzegu estuarium Tagu, oddzielone tylko tymże estuarium od Lizbony, ale niezbyt dostępne z centrum stolicy za pomocą komunikacji miejskiej. Ubogie i zaniedbane, według gospodarzy pozbawione hoteli, w których można by zakwaterować przyjezdnych nauczycieli. Z tego powodu mieszkaliśmy w Setúbal, również bardzo źle skomunikowanym zarówno z centrum Lizbony, jak i ze szkołą, dlatego też na ogół docieraliśmy na zajęcia specjalnie w tym celu wynajętym autobusem. Spędzanie w autobusie co najmniej dwóch godzin dziennie było dość uciążliwe. Niedogodność tę rekompensował nam wspaniały widok z okien hotelu na zatokę Sado. Uczniowie natomiast byli przywożeni do szkoły przez swoich portugalskich gospodarzy.

  Nasza szkoła partnerska, Escola Básica D. Luís de Mendonça Furtado, to jedna ze szkół wchodzących w skład zespołu szkół Agrupamento de Escolas do Barreiro. Uczy się w niej młodzież w wieku od 12 do 15 lat. Szkoła zajmuje rozległy budynek z licznymi pracowniami przeznaczonymi do nauki poszczególnych przedmiotów. Korytarze szkolne udekorowane są tematycznymi pracami uczniów. Na wejściu przywitała nas wystawa obrazująca życie w Portugalii na przestrzeni wieków. Podczas naszego pobytu liczne grupy uczniów sprzedawały na korytarzach swoje wytwory zbierając pieniądze na cele charytatywne.

  Wspólna praca nad projektem obejmowała między innymi wybór melodii hymnu projektu. Każda ze szkół miała za zadanie skomponować odpowiedni utwór i zaprezentować go uczestnikom spotkania w Barreiro. Podczas spotkania przeprowadziliśmy konkurs, w którym przez głosowanie wszystkich uczestników zwyciężyła melodia skomponowana przez uczniów szkoły rumuńskiej.  Okazało się, że melodia prosta i chwytliwa, a do tego ze swadą zaśpiewana i zagrana przez sympatyczną i doskonale integrującą się z innymi uczestnikami spotkania grupę młodych ludzi zyskała większe uznanie niż utwór skomponowany przez naszych uczniów, który zdaniem niżej podpisanej był muzycznie ciekawszy. Kolejnym zadaniem związanym z tworzeniem hymnu będzie napisanie tekstu do wybranej melodii.

  Ponadto wzięliśmy udział w warsztatach programu komputerowego Scratch do tworzenia gier, animacji i historyjek. W programie używa się gotowych postaci, które mogą się poruszać i w wybranym przez twórcę momencie wypowiadać uprzednio zaprogramowane kwestie. Postacie występujące w tworzonej historyjce można sobie wybrać, a następnie zmodyfikować, dobierając im kostiumy i inne szczegóły wyglądu.  Można również zaprogramować scenerię, w której postacie będą występowały. Program jest bardzo prosty, intuicyjny i może być używany nawet przez dzieci ze szkoły podstawowej, bowiem daje spektakularne efekty w bardzo krótkim czasie.

  W ramach poznawania kraju partnerskiego zwiedziliśmy wpisane na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO miasteczko Sintra, gdzie obejrzeliśmy pałac królewski Palácio Nacional de Sintra. W czasie wolnym z dwiema uczennicami udało mi się wdrapać do górującej nad Starym Miastem mauretańskiej twierdzy, skąd roztaczał się zapierający dech w piersiach widok na całą Sintrę. Po drodze miałyśmy okazję podziwiać bajecznie kolorowy Palacio da Pena malowniczo wyłaniający się z chmur. Pojechaliśmy również na wycieczkę do Lizbony, gdzie zwiedziliśmy Stare Miasto, wspaniałe oceanarium, Pomnik Odkrywców i wieżę w porcie Belém, skąd wyruszyła wyprawa Vasco da Gamy, a także Klasztor Hieronimitów w stylu manuelińskim, w którym pochowano słynnego odkrywcę. Kolejna wycieczka zawiodła nas do słynnej winnicy Quinta da Bacalhôa w Azeitão, która obecnie jest drugim co do wielkości producentem wina w Portugalii. Centrum posiadłości stanowi wczesnorenesansowy dwór, gdzie nauczyciele mieli szansę skosztować słynnych tamtejszych win, a także je kupić. W piwnicach dworu obejrzeliśmy beczki wypełnione leżakującym winem oraz urządzenia używane w winiarstwie. Niewątpliwą atrakcją następnej wycieczki – tym razem do parku narodowego Serra da Arrábida - była położona między górami a wodą nadoceaniczna plaża. Spacerowanie boso po piasku i po wodzie nie należy w końcu do typowych zajęć Polaków w grudniu.

  Podsumowując słowami jednej z uczestniczek spotkania, Jagody Jarosz z IIc „wyjazd był bardzo udany. Portugalskie rodziny dbały o nas jak o własne dzieci. Byliśmy w wielu ciekawych miejscach. Miałam okazję jeść tradycyjne portugalskie jedzenie oraz dowiedzieć się, jak wygląda dzień szkolny w Portugalii. Cały wyjazd uważam za niezwykłą przygodę, która z pewnością utkwi mi w pamięci na długie lata.” Jestem przekonana, że pozostali uczestnicy również podpisaliby się pod tymi słowami.

Danuta Czyżewska,
nauczycielka języka angielskiego i fizyki,
koordynator projektu,
LO im. S. Żeromskiego w Żyrardowie.